Obserwatorzy

środa, 22 października 2014

Witryna - książki, gazety, płyty i drobne elementy

Trochę napracowałam się nad wyposażeniem mojego regału. Podpatrzyłam na kanale MyFroggyStuff - Jak wykonać książkę dla lalki ze stronami (tłum.):



Do wykonania książek przygotowałam zdjęcia okładek (znalezione w standardowej przeglądarce grafiki google), biały brystol, klej w sztyfcie oraz klej Magic. Trochę pozmieniałam wklejane strony - użyłam zwykłego bloczka papierów biurowych (takie do wyrywania ze sklejonym rantem), odmierzyłam odpowiednią wielkość i wkleiłam.

A o to efekty:




Gazety wykonałam podobnie, również korzystając z grafik zamieszczonych u wujka Google :) Tym razem skleiłam je razem, np. z jednej strony jest wydanie "Vogue" a z drugiej: "Zwierciadło" (pomiędzy nimi jest wklejony brystol, by były trochę sztywniejsze).



Płyty zrobiłam z potrójnie klejonego brystolu - ja - jako miłośniczka wykonawców muzyki z przełomu lat 50. - 90. (z małymi wyjątkami oraz muzyki musicalowej) - byłoby niewybaczalne, gdyby zabrakło moich ulubionych wykonawców :) .



Drobnica:

Dzbanek - wisiorek z "Medicine" - koszt 1 zł
(druga rzecz (tańsza) z biżuterii po 1zł)
Kryształowa Sówka -
kupiona w Polanicy Zdroju - ponad 17 lat temu
Wyszperane w SH - skrzypce i gramofon - 2 zł całość :D
Całość witryny
- na dole popsuta mp3 - jako radio
C. D. N. ...

12 komentarzy :

  1. Jak dla mnie to coś niesamowitego. Brawo aż mowę mi odebrało jak to zobaczyłam, No i w oczy rzuciła mi się bez wątpienia okładka płyty zespołu Abba ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Do tej pory mi kciuk drętwieje od cięcia potrójnego brystolu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie fajne! Jakiś czas temu też walczyłam z książkami- na płyty i prasę kolorową już nie wystarczyło mi cierpliwości ;) ale teraz przy okazji nowych półko-witrynek będę musiała zadbać o wyposażenie lalkowych pokoików ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda cierpliwość jest potrzebna i czas, którego jest jak na lekarstwo :)

      Usuń
  4. Matko! jaka niesamowita precyzja, jestem pod ogromnym wrażeniem :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj dziekuję :) Do ideału jeszcze daleko, ale się staram :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Zdjęcia wyglądają, jak z naprawdę "ludzkiego" pokoju :-D Tylko czy blond Barbie zrozumie, co piszą w Wyborczej...? ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D Obawiam się, że nie :) W produkcji mam książki - baśnie, groza, SF :) Chociaż nie wiem czy to nie będzie za trudne... ;) Ale póki co w mebelkach rozgościła się Suri (Tangkou) z Kermitem ;) Mattelki okupują inną półkę :D

      Usuń
  6. Śliczny ten gramofon, a całość wygląda bardzo naturalnie i porządnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. szczena opada - ja moje książeczki zszywam - a jak widać - można sobie życie ułatwić i pokleić to i owo... drobiazgi zachwyciły mnie - a do gramofonu od razu bym trzasnęła kilka czarnych "winyli" z dobrą polską muzą z lat 60-70 (cienkie krążki z modeliny wyrowkowane dla nutek)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się nad nimi zastanawiam :) Do muzyki dodam jeszcze lata 80 :D

      Usuń