Babie lato trwa już od jakiegoś czasu: dni są coraz krótsze, zaczynają opadać liście z drzew, jest chłodno, ale słonecznie. Dawno nie było takiego początku miesiąca październik jaki jest w tym roku. Można nacieszyć się jeszcze promykami słońca. To nic, że wieje, i wypada ubrać szalik, i jakąś kurtkę. Taka pogoda zachęca do spacerów - czas człowieka kokona można jeszcze chwilę odwlekać (
Czytaj tutaj) :) Wybrałam się w ubiegłą niedzielę do Gdańska na Westerplatte.
|
Daleko jeszcze? |
|
Studiowanie mapy - jak przystało
na 100 % podróżniczkę |
|
Hmmm... Oł... Daleko... |
|
Czy aby na pewno ta mapa jest aktualna? |
|
Fajnie... tylko zimno mi... |
WESTERPLATTE to półwysep nad Zatoką Gdańską, przy ujściu Martwej Wisły, w obrębie Gdańska. W okresie międzywojennym wojskowa składnica tranzytowa, także składnica broni oraz amuniacji Armii Polskiej, chroniona przez polską kompanię wartowniczą (w 1939 r. 182 żołnierzy, dowódca mjr H. Sucharski). Dnia 1 IX 1939 r. ostrzał artyleryjski Westerplatte przez pancernik Schleswig-Holstein rozpoczął II wojnę światową. Mimo wielokrotnej przewagi wroga (oprócz pancernika, Westerplatte atakowały morskie pododdziały szturmowe, batalion SS, lotnictwo, formacje obrony wybrzeża, torpedowce, pododdział gdańskiej Schutzpolizei i in. - razem ok. 3,5 tys. żołnierzy, 65 dział) bohatersko bronione do 7 IX (po stronie polskiej 15 poległych, ok. 50 rannych i kontuzjowanych). Obrona Westerplatte miała duże znaczenie moralne. W 1966 r. wzniesiono pomnik Obrońców Wybrzeża u wejścia do portu (wg projektu A. Haupta, F. Duszenki, H. Kitowskiego).
Podoba mi się ta Twoja panna :) a i zdjęcia z morzem w tle są cudne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mieszkam nad morzem, ale kocham góry :) Miałam możliwość mieszkania u naszych południowych sąsiadów przez pół roku :) Miałam wtedy ze sobą wziete tylko dwie monsterki :) Kolekcja urosła w ciagu tych 2 lat o.O Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńByłam tam kiedyś na wycieczce ;)
OdpowiedzUsuńKażdy pomysł na kostium jest dobry, Czerwone Kapturki są urocze :)
Pomysłów sporo, czasu na realizację trochę mało ;)
UsuńŚwietny pomysł z lalkowym podróżowaniem! Urocza ta Twoja panna, tylko trochę za lekko ubrana na taki wiatr od morza...
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcie z widokiem na otwarte morze! Super!
Szukam odpowiedniego kawałka polaru na uszycie jej kurtki lub bluzy :) Pozdrawiam :)
UsuńJa bywam w Gdańsku, mieszka tam moja mama. Może się kiedyś spotkamy :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię to miasto. Mam taką nadzieję, że się kiedyś spotkamy :)
Usuń