Obserwatorzy

poniedziałek, 29 września 2014

Masquarade!

"Masquarade" inaczej maskarada. W Słowniku Języka Polskiego PWN maskarada to "zabawa, której uczestnicy występują w przebraniach i maskach". Również tymi słowami zaczyna się druga część Musicalu "Upiór w operze" (ang. "Phantom on the Opera") A. L. Webbera z 1986 r.:


Masquerade!
Paper faces on parade.
Masquerade!
Hide your face, so the world will never find you!
Masquerade!
Every face a different shade.
Masquerade!
Look around -
there's another
mask behind you!

Źródło: klik

Jednym z moich zamiłowań są maski weneckie.

niedziela, 28 września 2014

Lata 20... lata 30...

Lata 20... lata 30... w historii nazywane są "Szalonymi Latami". Właśnie wtedy rozkwitły rewie oraz kabarety. Polskimi musicalami przedstawiającymi powstawanie rewii oraz występów kabaretowych były: "Hallo Szpicbródka, czyli ostatni występ króla kasiarzy" z 1978 r. oraz tytułowe "Lata 20... Lata 30..." z 1984 r.

A zatem "Wilkommen" z musicalu "Cabaret" z 1972 r., który przedstawia ostatnie dni Republiki Weinmarskiej.


Z zamiłowania do musicali wszelkiej maści pokusiłam się do uszycia według własnego pomysłu sukni zainspirowanej postacią Sally Bowles z piosenki kończącej musical:

sobota, 27 września 2014

"Black and White" i laleczki Voodoo

Dawno nie było żadnej przedstawicielki licznej gromadki Monster High. Frankie nabyłam mieszkając w Czechach i ku wielkiemu zaskoczeniu, i jeszcze większej radości, była tańsza o prawie połowę od ceny proponowanej w polskich sklepach :)

Najbardziej pasującymi kolorami do Frankie z tej serii jest czarny oraz biały, czyli tytułowy "Black and White". Swoja drogą zespół Kombi wydał piosenkę o takim samym tytule...


A to moja wersja Frankie:
Na co dzień grzeczna....

piątek, 26 września 2014

Piżama kigurumi

Nie przepadam za kolorem różowym, ale to był jedyny (wielkościowy) materiał, który najbardziej nadawał się do uszycia tego wdzianka. Skorzystałam z tutorialu zamieszonym na blogu Księżnej Siermiężnej.

I efekty pracy:


Z Totoro

czwartek, 25 września 2014

Nowa stylizacja Suri oraz "Zanim zagrasz Hamleta"...

Wpadłam na "genialny" pomysł uszycia kurtki dla Suri....

Było trochę ciężko, ale koniec końców udało się... 

Kurtka to typ ramoneski (podobną nosili tzw. "depeszowcy" - od nazwy zespołu "Depeche Mode" oraz z Musicalu "Grease" T. Birds, czyli Gang Dannego Zucco, granego przez Johna Travoltę). Wzorowałam się na dwóch swoich takich "okryciach". Uszyłam jej też czerwoną torbę - nieco modyfikowany wzór tej: ztutorial torby.

A to efekty mojej dłubaniny. Wykorzystałam filc i koraliki jako nity. Troszkę zdjęć :) 

wtorek, 23 września 2014

Wspomnień czar... czyli Bawilandia przełomu PRL i wczesnych lat 90.

Lalkami interesuję się od bardzo dawna, chociaż były okresy, że bardziej interesowały mnie kolekcjonerskie samochody mojego taty (np. modele ciężarówek - Volvo i Mercedes z naczepami i plandekami, model fiata Uno)... 

Ale czym skorupa za młodu... :) Wszystkie lalki z dzieciństwa oddałam do domu dziecka. Pierwszą "prawdziwą Barbie", jak to określiłam, kupiłam mając 15 lat ;) I tak, z małymi przerwami, trwa to do dziś :)

Grubcio - Ponad ćwierć wieku temu... 

sobota, 20 września 2014

Bez tytułu...

Oby pogoda utrzymała się jak najdłużej.  Nie przepadam za jesienią i sezonami typu "Człowieka kokona"... 

Źródło

Dlatego korzystając z dobrej pogody i nie aż tak, jak dla mnie, porażających promieni słonecznych, w końcu wyciągnęłam Suri do lasu.

Trochę odpoczywałyśmy:

środa, 3 września 2014