Dawno nie było żadnej przedstawicielki licznej gromadki Monster High. Frankie nabyłam mieszkając w Czechach i ku wielkiemu zaskoczeniu, i jeszcze większej radości, była tańsza o prawie połowę od ceny proponowanej w polskich sklepach :)
Najbardziej pasującymi kolorami do Frankie z tej serii jest czarny oraz biały, czyli tytułowy "Black and White". Swoja drogą zespół Kombi wydał piosenkę o takim samym tytule...
A to moja wersja Frankie:
Na co dzień grzeczna.... |
nic bardziej mylnego... z laleczką Voodoo... i "Good girl gone bad"... |
Kolejna propozycja dla Frankie:
Muszę przyznać, że elegantka z niej:) Piękna jest ta suknia w grochy:)
OdpowiedzUsuńTe ubranka mają ponad 10 lat i były szyte na Barbie :) Przerobiłam je odrobinę ;) Bardzo się cieszę, że się podobają :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFranka ma piękny mold, chyba moja ulubiona MH. Sukienka w kropki jest przeurocza, uwielbiam styl retro ;)
OdpowiedzUsuńKorzystaj, szyj i pokazuj co wyszło ;)
Zostało mi jeszcze kilka kreacji po-Barbiowych do przeróbki :D Myślę, że ciekawie wyjdą :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) A Twoje lale prezentują się znakomicie :) Robisz cudne zdjęcia :D
Usuń