Obserwatorzy

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Z cyklu moje prace

Przypadkiem natrafiłam na zdjęcie jednego z moich obrazów. Zainspirowana kotami, postanowiłam stworzyć takie cuś:


Od razu przygarnął go przyjaciel, który jest też pomysłodawcą tytułu: "Kazik vel. Kot w pustym mieszkaniu". Kazik lubi słuchać KULT i przesiadywać na parapecie. 


A także wiersz Wisławy Szymborskiej - Kot w pustym mieszkaniu - wiersz (poniżej skopiowany wiersz ze strony):

Wisława Szymborska - Kot w pustym mieszkaniu
                                       
Umrzeć - tego się nie robi kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.


Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.


Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.


Do wszystkich szaf się zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.


Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
O żadnych skoków pisków na początek.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz