Obserwatorzy

sobota, 22 marca 2014

Próby kulinarne

Kucharza ze mnie raczej nie będzie... Nie przypalam wody, umiem kilka potraw i na tym koniec. Ciasta są moja francowatą piętą Achillesową. 

Mimo tego pokusiłam się na Tescowy zestaw do Sushi.

Klik
Zestaw jest ciekawy. Samczne wszystko - prócz marynowanego imbiru w paczuszkach. Trochę przypominało mi to w smaku płyn do prania lub proszek. Ale smakowe gusta są różne. Moje uprzedzenie jest takie, że niespecjalnie lubię imbir. 

A o to efekty mojego lepienia, zawijania i układania :) 


Od lewej: ocet ryżowy, marynowany imbir (to różowe) i we flakoniku "Rybka" - sos sojowy.



Żeby domownicy nie "zionęli ogniem" pastę wasabi zmieszałam z serkiem twarogowym.


Trochę liście się rwą jak się nałoży za dużo ryżu ;)


Do wykonania sushi wykorzystałam paluszki Surimi o smaku krabów.

Efekt końcowy :)



Smacznego :)

P.S. Tego samego dnia dostałam kartkę z pozdrowieniami z Japonii :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz