Obserwatorzy

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Nowe nabytki i 1st kościerskie spotkanie lalkowo-pluszakowe

Oł jeee... Na początku kwietnia nabyłam pierwszą Pullip - Neo Noir od Urshuli <3, której poprzednia właścicielka nadała imię Amelia :)

Wstawine ma niebiesko-fioletowo-różowe chipy ;)

Z jednym okiem fioletowym wygląda jak Ciel :D
Kochana! Bardzo dziękuję za lalę, ciuszki i wyminenne chipy :* 

***

Ale to nie koniec atrakcji. Po bardzo długim umawianiu się z Moje Eldorado - Anią (nota bene pracujemy razem, a od jakiegoś czasu ma usunięte swojego bloga). Zawsze jak miałyśmy umówione i ustalone spotkanie, to musiałyśmy je przekładać, bo wypadało coś niespodziewanego. 

W ubiegły czwatek spotkałyśmy się ufff... I to na miejscu w Kościerzynie :D - ja ze swoimi lalami - Surii i Amelią i misiem z serii Me To You "Felkiem" oraz Ania z lemurami :D Lemurki są boskie :D 

Przy gorącej czekoladzie w Hamlecie z bitą śmietaną (!) przegadałyśmy większość czasu, że o mało nie zapomniałyśmy zrobić zdjęć naszym towarzyszom :D 

Dla Amelii uszyłam już czapkę, kurtkę i leginsy
Mały Felek z dyniogłowymi :)
Anusiowe Lemury :) 
To i tak dobrze, bo na pierwszym meetingu w Gdańsku z Mary to całkiem nam to wypadło z głowy :D

P.S. Kurka uszyta ze wzoru Natalii :)

22 komentarze :

  1. Świetna ta błękitnooka panna i jak fantastycznie ubrana! Kapitalnie razem wyglądają i pewnie też mieli niejedno do obgadania :)))
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To na pewno obgadują wszystkich i nawet koleżanki Monsterzyce :D Pozdrawiam

      Usuń
  2. To ja dziękuję za wszystko :)
    Ps. A lemurki się zadomowiły u mnie już :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co i się nie zniechęcaj do prowadzenia bloga :)

      Usuń
  3. Nnno, to jest dopiero kocie spojrzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. A no Neo Noir :) Jej oryginalny "look" był trochę mroczny :D

      Usuń
  5. W Kościerzynie? tak niedaleko ode mnie? Pozdrawiam spod Starogardu GD.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, że udało Wam się zorganizować spotkanie :-) a nowa laleczka cudo !

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny jest ten Twój nowy nabytek :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Też kiedyś byłam na spotkaniu z Mary :D Moje pierwsze lalkowe spotkanie było w Gdańsku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje :) też ostatnio kurteczkę szyłam,ale wyszła, że tak powiem "tak se" ;)
    Dziękuję :) wykrój znalazłam na pintereście i tylko zmodyfikowałam do moich dyniowych ciałek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się tylko do Twoich Dali ślinię bardzo podoba mi sie Phoebe :D Pozdrawiam ;)

      Usuń