W końcu wrócił internet. Kto korzysta lub korzystał z internetu mobilnego to zna ten bół limitu transferu danych ;) Czas zatem ponadrabiać zaległości ;) Około miesiąc temu wzięłam udział w zabawie na blogu Kalinowy Gaj.
Autorka bloga z racji, że zgłosiło się kilka osób, postanowiła obdarować wszystkich uczestników ;) Było to moje pierwsze Candy w jakim uczestniczyłam :) Gratuluję zwycięstwa Gosiaksz z "Lalkowe przygody z historią stroju, mody i inne" oraz Justynie z W wolnym czasie...
Łał! Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ::)
Dziękuję bardzo :) Również pozdrawiam :)
UsuńPiękne ! Na pewno będą pasowały do wielu ciekawych stylizacji :-)
OdpowiedzUsuńMam kilka bransoletek w takich kolorach :)
UsuńPiękne kolczyki! Sama jestem amatorką dużych kolczyków, z chęcią bym takie przygarnęła :-D
OdpowiedzUsuńTransfer danych to zmora, ale trzeba się obeznać w temacie - ja do tej pory korzystałam z firmy, która ciągle zdzierała ze mnie kasę za dodatkowe gigabajty, teraz mam LTE z takim limitem, że wątpię czy go wykorzystam, a nawet, jeśli to po wykorzystaniu, prędkość spada do takiej, jaką miałam poprzednio w standarcie. I to za 10 zł drożej tylko :-)
Ja lubie oryginalne wzory kolczyków :D
UsuńNiestety w mojej miejscowości nie ma zasięgu LTE ale mam nadzieję, że się to zmieni :)
Ciesze się, że kolczyki podrasowały, niech się dobrze noszą, aby cały czas trzymały fason, można je od czasu do czasu spryskać lakierem do włosów, lub delikatnie wyparć :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz bardzo dziękuję :) Nie spodziewałam się :) Kolczyki są śliczne :) Pozdrawiam :)
Usuń